Mercedes Vega, dyrektor generalny na Hiszpanię, Włochy i Portugalię

Rozpoczęliśmy maj i jeśli przeanalizujemy sytuację, prawda jest taka, że ​​z powodu różnych okoliczności, które miały miejsce na przestrzeni czasu, wszystkie formy rządzące rynkiem wieprzowiny w Hiszpanii, UE i być może na całym świecie są łamane.

  • Cena w Hiszpanii biła rekordy aż do kwietnia, kiedy to osiągnęła wartość, o której jeszcze kilka miesięcy temu powiedzielibyśmy, że jest to niemożliwe, a od 5 tygodni utrzymuje się na poziomie 2.03€/kg żywej wagi.
Źródło Mercolleida

Podaż w UE jest wyraźnie poniżej popytu. W ostatnim roku ceny w UE też nie są takie jak zwykle. Każdy z krajów, podążając za własnym trendem, jest bardzo wysoki. A te ceny są dużo wyższe niż w USA i droższe niż w Chinach.

Źródło Mercolleida

Prosięta są na niespotykanym wcześniej poziomie. Brakuje prosiąt ale kupowanie ich po tych cenach…. Ile trzeba sprzedać tucz, żeby liczby były dodatnie?

Źródło Mercolleida

  • Producent ma za sobą bardzo ciężki rok z rosnącymi kosztami, ale surowce spadają. Koszty produkcji, choć wciąż wysokie, są równoważone wartościami sprzedaży, a co za tym idzie, zyskami.
Źródło Konsultanci SIP
  • A przy tym wszystkim waga sprzedaży rośnie. Te wagi nigdy nie zostały osiągnięte. Trend w ostatnich latach był wzrostowy, ale nigdy nie były tak wysokie na poziomie 121.5 kg.
Źródło Mercolleida
  • Zakłady przetwórcze potrzebują świń, aby móc działać. Podaż jest mniejsza, ale zakłady przetwórcze mają taką samą wydajność i potrzebują minimum, aby utrzymać swoje struktury, a co za tym idzie koszty. Zdolność ubojowa jest wyraźnie większa niż dostępność trzody chlewnej, zarówno w Hiszpanii, jak iw UE.

    – Przemysł mięsny był w stanie podnieść cenę mięsa, ale nie na tyle, aby zrekompensować żywą cenę. Rodzaj produkowanej wieprzowiny jest „towarem”, a cena rośnie, ale jak dalece konsument będzie płacił wysokie ceny za taką wieprzowinę? A może woleliby spożywać inny rodzaj tańszego białka?
  • Eksport jest skomplikowany ze względu na wysoką cenę w porównaniu z krajami takimi jak np. USA dla krajów spoza UE.

I to wszystko skłania mnie do refleksji, rynek jest bardzo niepewny, taka jest rzeczywistość. Nie tak dawno zmieniliśmy „zagrożenie w szansę”. Udało nam się wyprzedzić inne kraje dzięki inicjatywom, które pozwoliły nam zostać 3. ŚWIATOWYM PRODUCENTEM, za Chinami i USA; i 2. EKSPORTER, po USA. Być może musimy znowu iść do przodu i zamienić „zagrożenie w szansę”. Musimy budować lojalność wobec naszego krajowego konsumenta i konsumenta poza naszymi granicami.

Być może nadszedł czas, aby zacząć wytwarzać „jakościowe mięso”, które nas wyróżnia i tym samym pomaga nam zdobywać lojalność rynkową zarówno w kraju, jak i za granicą. Wspieranie nas w tej lojalności, nie całej, byłoby niemożliwe, ale być może ważną częścią, która zrównoważyłaby nasz rynek.

Trudno przewidzieć, jak będzie ewoluował rynek, przemysł mięsny był w stanie przenieść wzrost cen na mięso, ale nie wiemy, w jakim stopniu konsument będzie w stanie/chętny zapłacić tę wyższą cenę.

Udostępnij to...
Podziel się na LinkedIn
LinkedIn
Udostępnij na Facebooku
Facebook
Tweetnij o tym na Twitterze
Twitter

Kategorie: ,

Ten wpis został napisany przez Genesusa